
Bycie autorem ponad czterdziestu książek może być poczytywane za pewne osiągnięcie. Jeśli sprecyzujemy, że wszystkie tytuły wydano na przestrzeni siedmiu lat daje średnio sześć do siedmiu tytułów rocznie. To dość krótki opis kariery pisarskiej urodzonego w 1987 roku Remigiusza Mroza. Imponujący wynik czterdziestu czterech książek z pewnością wpłynął na fakt, że autor cyklu o Wiktorze Forście znalazł się w latach 2017 – 2019 w gronie najbardziej poczytnych pisarzy w Polsce według badań Biblioteki Narodowej. Były jednak czasy, kiedy nowości od autora “Prędkości ucieczki” czy “Wieży milczenia” nie pojawiały się średnio co dwa miesiące.
Debiutant z Wysp Owczych – jak Ove Løgmansbø zapukał do drzwi
W 2016 roku Remigiusz Mróz wydał kilkanaście tytułów (https://www.taniaksiazka.pl/autor/remigiusz-mroz). Seria z komisarzem Forstem jest w tym momencie trylogią. Równie popularna seria Parabellum dostaje swój ostatni tom. Losy Joanny Chyłki stają się teralogią. Pojawia się również kilka innych tytułów. Łącznie na półkach pojawia się osiem książek. W tym samym roku na rynku wydawniczym pojawia się pół Farer – pół Polak, Ove Løgmansbø. Debiutancka powieść, “Enklawa” zebrała wiele pozytywnych opinii, podobnie stało się z drugą częścią, “Połowem”. Jak się okazało, mieszkańcy Wysp Owczych zaczęli się zastanawiać, kimże jest autor publikujący na rynku polskim. Przy trzecim tomie, “Promie” Remigiusz Mróz wyjawił, że to on za pomocą alter ego zadebiutował ponownie. Jak się okazało, nie wszystko w całym planie było idealne, ponieważ w książkach Ove Løgmansbø bohaterowie zrobili coś, czego Farerzy nie robią. Pukali do drzwi.
Winny jak ocet. Ewentualnie problematyczny numizmatyk
Odważna pani mecenas z Warszawy. Jeżdżąca brawurowo swoją X5. Kolekcjonerka Waltosiów. Wierna fanka Króla TVNu. To tylko kilka rzeczy charakterystycznych dla Joanny Chyłki. No, może jeszcze warto dodać podopiecznego pani mecenas, Kordiana Oryńskiego pieszczotliwie zwanego Zordonem. Świat prawników wykreowany przez Remigiusza Mroza zdobył rzesze fanów. Dwanaście tomów, statusy bestsellerów. Ekranizacja produkcji TVNu. Cykl o Joannie Chyłce jest pierwszym, którego bohaterowie z kart książek pojawiają się na ekranie. Innymi tytułami, które są zapowiadane jako te, do których sprzedano prawa do ekranizacji to:
- “Listy zza grobu”;
- “Behawiorysta”;
- “Nieodnaleziona”.
Drugi, za serią o Joannie Chyłce pod względem rozbudowania, cykl oczekujący na ekranizację jest ten o Wiktorze Forście. Jest zapowiadany jako ten, do którego prawa sprzedano. Pentalogia zebrała równie wielkie rzesze fanów, którzy wciąż czekają, aż zobaczą Wiktora Forsta i Olgę Szrebską w pogoni za mordercą. Wyzwanie rzucone tej dwójce nie należy do najprostszych. Ci, którzy ich znają mogliby się zdziwić widząc, że dają radę współpracować ze sobą. Dwa odmienne charaktery. Jak strony monety.
Porządny research i wiedza własna
Cechą dominującą w książkach Remigiusza Mroza jest to, że pojawia się mnóstwo wiedzy przekazywanej przez bohaterów. Przez wiele stron mamy styczność z tym, czego autor się dowiedział. I co jest ważne dla akcji książki. Od numizmatyki po zagadnienia natury prawnej. Chociaż ta druga dziedzina jest dość znana autorowi. Mróz z wykształcenia jest prawnikiem, ma stopień doktora nauk prawnych. Zdobyta w trakcie studiów wiedza z pewnością ułatwiła stworzenie zarówno akcji we wszystkich dwunastu tomach cyklu o Joannie Chyłce czy trylogii “W kręgach władzy” okrzykniętego jako polskie political fiction. Etos pracy, sprawiający że codziennie siedzi kilka godzin przy komputerze, powoduje, że na rynku pojawiają się kolejne nowości. Zdarza się, że w jednym cyklu pojawiały się dwa nowe tomy. Taka sytuacja miała miejsce w 2016 roku, kiedy pojawiła się “Kasacja”, a kilka miesięcy później – “Zaginięcie”. Obie te książki dostały nominację do Nagrody Wielkiego Kalibru Międzynarodowego Festiwalu Kryminalnego. To czubek góry wybudowanej przez liczne nagrody i nominacje. Jedno jest pewne. Zawrotne tempo tworzenia, rzesze fanów w Polsce i fakt pojawiania się na zagranicznych rynkach może sprawić, że o twórczości Remigiusza Mroza można powiedzieć jedno. Że wybudował pomnik. Trwalszy niż ze spiżu.
Kawa freepik - pl.freepik.com>>>